: "Forum Miłośników i Sympatyków Ziemi Zatorskiej"

link

KROLEWIEC - jedno z wiekszych osiedli Zatora... i wszystko wydaje sie ok, chyba ze ktos tam mieszka...:/

1. zapraszam na spacer w suchy, sloneczny dzien - jeden samochod przejedzie i dochodzicie do wniosku ze przydala by sie maska przeciw pylowi...
nie wspomne juz o przejsciu przez osiedle jak deszcz padal... drogi to tafle wody.
gdzie jest ASFALT!!!

2. z tym stawem to mogli by cos zrobic. komary, smierdzi, zarosl i wogole. nie jestem ani za zasypaniem ani za utrzymaniem ale za zainteresowaniem sie Urzędu Miasta problemem!!

3. mlodziez -smietniki porozsypywane, nawet wrzucili "dzwon" na segregowane odpady do stawu wspomianego wczesniej, siedza do poznych godzin i caly czas slychac: "k...wa", "ch...u", "spier..." itp teksty. raz za czas jakby patrol Policji przejechal bylo fajnie

chcialbym uslyszec Wasze opinie na ten temat

Irmina

Nie jestem mieszkanką Królewca, ale mieszka tam kilku moich znajomych. Przyznam więc, że wszystko, dosłownie wszystko co napisałeś jest prawdą. Pamiętam jak szłam sobie w ciepły dzień po jednej z tych "wspaniałych" dróg i przejechał samochód - koszmar. Myślałam, że pylicy dostanę.
A co do stawku, po pierwsze czy to stawek? A po drugie śmierdzi okrutnie. Dziwię się tym, którzy mieszkają najbliżej, że jeszcze go nie zasypali. Tylko czy jak stawek zostanie zasypany, to czy poziom wód gruntowych się nie podniesie i nie zaleje Królewca?

Bart

Też nie mieszkam na Królewcu, ale rozumiem problem.
Niestety nie jest to problem tylko Królewca. W Podolszu też są drogi, które wołają o pomstę do nieba. Szczęście w nieszczęściu, że była powódź, bo dzięki niej zrobiono drogi - tzw. pieniądze popowodziowe. Gdyby nie powódź, to podolszańskie drogi wyglądałyby jeszcze gorzej niż na Królewcu.

creAtive

fakt zrobili dwie drogi asfaltem a reszta? aż prosi się by zrobić tę drogę od Wadowickiej w zdłuż osiedla.